Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 21:48

Skąd się wziął krzyż na ul. Ołówkowej?

Dzisiaj zapraszamy Was na kolejną część "Perełek Białołęki", tym razem podążamy śladami przydrożnego krzyża znajdującego się na skrzyżowaniu ul. Ołówkowej i Bohaterów.
Skąd się wziął krzyż na ul. Ołówkowej?
krzyż u zbiegu ul. Ołówkowej i Bohaterów

W tym artykule przeczytasz między innymi o:

  • przydrożnym krzyżu
  • historii kapliczki i krzyża

Przydrożny krzyż

Krzyż ten kiedyś stał w lesie, niedaleko ulicy Ambaras na Białołęce Dworskiej, kiedy został przewrócony przez wiatr, został z inicjatywy mieszkańców odrestaurowany, wzmocniony i przeniesiony na nowe miejsce. Na krzyżu umieszczony jest napis BOŻE BŁOGOSŁAW NAM. Przed odnowieniem wisiała na nim również tabliczka z datą 1935. Dlaczego jest tak interesujący? Do krzyża przymocowana jest teraz szklana szkatułka, w której umieszczone są kule i odłamki, które tkwiły w drewnie i zostały z niego podczas renowacji usunięte. To ślad po przechodzącym przez Białołękę pod koniec 1944 froncie. Zniszczonych zostało wtedy wiele domów na Białołęce Dworskiej. Las, który teraz rośnie przy ulic Ambaras wtedy jeszcze nie istniał. Wyrósł dopiero po wojnie zarastając pozostałości po przedwojennych, zrujnowanych domach.

Kapliczka na ul. Ambaras

Niedaleko miejsca, w którym pierwotnie stał krzyż przeniesiony teraz na ulicę Ołówkową stoi ogrodzona, ceglana kapliczka. Na dachu kapliczki umieszczona jest data 1935 (czyli taka sama, jak na krzyżu). Pewnie dziwicie się, skąd wzięły się takie dwa świątki w bliskiej od siebie odległości i jeszcze w dodatku w środku lasu.  Historia prowadzi nas do hrabiego Reja, który na początku XX wieku parcelował należące do niego tereny. Chciał stworzyć nowoczesne miasto-ogród ze szkołami, boiskami parkiem a nawet miasteczkiem filmowym. W kapliczce pierwotnie umieszczony był obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Przechodzący przez Białołękę w 44 roku front zniszczył obraz, który niedawno został zabrany do renowacji.

Na początku lat 80, dzięki starym parafianom kościoła w Płudach wyjaśniło się, że w miejscu, w którym stoi kapliczka planowany był kościół a akt darowizny miał być zakopany pod spodem. Sprawą zajęła się Kuria Metropolitalna Warszawska, ale okazało się, że księga wieczysta spłonęła. Kościołowi udało się jednak odzyskać działkę, dzięki której został wybudowany kościół, ale w innym miejscu, przy ul. Klasyków.

tablica na krzyżu u zbiegu ul. Ołówkowej i Bohaterów
krzyż u zbiegu ul. Ołówkowej i Bohaterów

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ