Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 13:54

Znacie to miejsce?

Budynek przy skrzyżowaniu Barei i Odkrytej na Białołęce wygląda jak mikro-wieżowiec, w którym są tylko mini mieszkanka.
  • Źródło: www.muratorplus.pl

W tym artykule przeczytasz między innymi o:

  • budynku na ul. Odkrytej/Barei
  • perspektywie fotografii
  • smutnym wieżowcu

W Warszawie stoi blok, który wygląda, jakby powstał z mikrokawalerek ułożonych jedna na drugiej. Budynek z ul. Odkrytej 55 stoi przy skrzyżowaniu z ulicą Barei i swój osobliwy wygląd zawdzięcza ukośnej bryle, która pod odpowiednim kątem chowa się w całości za wąską ścianą. Jak najwęższy blok Warszawy wygląda w rzeczywistości?

Budynek bywa nazywany "smutnym wieżowcem", samotnym klockiem z gry Tetris lub po prostu pudełkiem. Już kilka lat temu zdjęcie budynku trafiło na facebookowy fanpage "Zaufaj mi, jestem Architektem". "7 mieszkań? Bałbym się, że się przewróci do tyłu, albo z nieba spadną inne klocki do Tetrisa i zniknę razem z blokiem" - pisano w jednym z komentarzy. Niektórzy mówią o bloku jako o najdziwniejszym "pomniku Barei". Okazuje się jednak, że ten efekt utrzymuje się tylko na zdjęciach. W rzeczywistości jego architektura jest o wiele mniej surrealistyczna.

Tak naprawdę budynek przy Odkrytej jest sporej wielkości blokiem mieszkalnym, jednak sfotografowany z odpowiedniej perspektywy wygląda jak architektoniczny żart. Po prostu na zdjęciu widzimy jednie fragment budynku, jego ukośną ścianę, na której znajdują się balkony. Za nią skrywa się cała reszta bloku, który w tym punkcie został ścięty pod skosem i dalej poprowadzony w linii prostej. Wszystko możemy wygodnie obejrzeć na mapie Google.

Budynek, który swój kształt zawdzięcza skośnej bryle i odpowiedniej perspektywie fotografującego, jest w rzeczywistości długim, typowym blokiem z lat 2000, nie zaś omszałym dziwacznym wykwitem PRL-owskiej architektury.

Co jednak znaczące i smutne, już w 2016 roku wszyscy byliśmy skłonni uwierzyć, że wąski blok złożony z miniaturowych mieszkań ułożonych w betonowy stos powstał naprawdę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze