W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- akcji na Białołęce
- przestępczości narkotykowej
- działaniach Policji
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 51-letniemu mieszkańcowi Białołęki, którego zatrzymali policjanci z Wydziału Kryminalnego w ramach działań ukierunkowanych na zwalczanie przestępczości narkotykowej. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zabezpieczyli w jego miejscu zamieszkania znaczną ilość nielegalnych substancji, torebki foliowe, wagi elektroniczne i kilka tysięcy złotych. Prokurator po przedstawieniu 51-latkowi zarzutu karnego zastosował wobec niego policyjny dozór.
Kryminalni z Komisariatu Policji Warszawa Białołęka prowadzili ustalenia w środowisku osób powiązanych z przestępczością narkotykową. Analiza informacji, które uzyskali doprowadziła ich do mieszkańca Białołęki. Mężczyzna miał przechowywać w mieszkaniu narkotyki. Udali się tam.
W obrębie wytypowanego lokalu wyczuwalny był wyraźny zapach marihuany. Gdy tylko w otwartych drzwiach pojawił się szukany przez nich 51-latek, pokazali mu legitymacje służbowe. Mężczyzna nie krył zdenerwowania. Jednak zaprzeczył, aby miał w mieszkaniu nielegalne substancje.
Operacyjni przeszukali pokój, który zajmował. W jednej z szafek znaleźli to, czego szukali. Były tam pojemniki z różnymi substancjami, torebki foliowe i wagi elektroniczne. Kontrolując inne pomieszczenia kryminalni zabezpieczyli też prawie 6000 złotych. Zatrzymali mężczyznę.
Substancje znalezione w jego mieszkaniu przekazano policyjnemu technikowi. Ich analiza wykazała, że była to marihuana i haszysz.
Następnego dnia dochodzeniowcy doprowadzili mężczyznę na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam prokurator prowadzący tę sprawę przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości marihuany i haszyszu. Zdecydował również, że mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem.
Napisz komentarz
Komentarze