Dariusz Oskar Staciwa
Cmentarz na Tarchominie powstał na początku XVI wieku i znajduje się przy ul. Mehoffera, na urokliwej wydmie i wśród przepięknych, wieloletnich dębów. Cmentarz Tarchomiński jest jedną z najpiękniejszych nekropolii w Warszawie.
Przez lata zapomniany, od kilku lat przeżywa swoją drugą młodość. To właśnie na tym cmentarzu znajdziemy tak historycznie cenne zabytki, jak nagrobki Olendrów, słynną Krychę - białą damę tarchomińskiego cmentarza, nagrobki polskich żołnierzy - m.in. majora Mariana Kozłowskiego czy też osób związanych z dziejami Białołęki, m.in. nagrobek Josepha Labeya.
W dniach 29 października – 1 listopada przy wejściach na cmentarz po raz ósmy będzie można spotkać wolontariuszy, zbierających datki na renowację zabytkowych nagrobków znajdujących się na cmentarzu przy ul. Mehoffera. To już kolejna kwesta, organizowana przez Parafię św. Jakuba, Fundację Ave oraz Stowarzyszenie Razem dla Białołęki. Do tej pory dzięki corocznemu wsparciu mieszkańców odwiedzających Cmentarz Tarchomiński udało się odrestaurować już 10 najcenniejszych nagrobków, w tym m.in. "białołęckie winogrona", czyli nagrobek właściciela tutejszych winnic Josepha Labeya, rzeźbę Białej Damy – Krychy czy też najstarszy obiekt z 1853 roku, miejsce spoczynku Ludwiki Unruh.
Ruszył też proces związany z odnawianiem unikatowego żelaznego ogrodzenia w kwaterze Konstantego Ostrowskiego. Powstanie tam lapidarium z cennymi nagrobkami z XIX wieku, przestawionymi przed laty z pierwotnych lokalizacji. Na uratowanie czeka rzeźba anioła z początku XX wieku z nagrobka Rozalii z Wróblewskich Kowalewskiej.
Wieczorny spacer i koncert
Tradycją stały się już wydarzenia towarzyszące. W tym roku czekają na Państwa: wieczorny spacer po Cmentarzu Tarchomińskim (30 X, g. 19.30), wyprawa autobusem-ogórkiem po olęderskich cmentarzach Białołęki (31 X, g. 19.30) i koncert zaduszkowy w kościele św. Jakuba na Tarchominie (1 XI, g. 19.30). Szczegóły na stronie internetowej i facebooku Fundacji AVE.
Pamiętajmy, że tarchomiński cmentarz kryje wiele ciekawych historii. Zachęcam do wybrania się tam całymi rodzinami nie tylko 1 listopada, ale przez cały rok na urokliwe spacery i poznanie kawałka historii naszej dzielnicy. Cmentarz Tarchomiński to jeden z niewielu zachowanych materialnych śladów historii Białołęki.
Fotografia: Fundacja AVE
Napisz komentarz
Komentarze