Tak, Białołęka może być jak Bielany. To Twój wybór!

Dzielnica (bardziej) zrównoważona

Bielany to w dużej mierze starsza zabudowa - planowana w czasach, kiedy osiedla projektowało się kompleksowo - z wyższą zabudową, ale dużą przestrzenią między blokami, wśród zieleni, z usługami publicznymi: szkołami, przychodniami, ośrodkami kultury, z parkami, wreszcie z miejscami aktywności lokalnej czy handlu. Ten opis charakteryzuje również Tarchomin, zaplanowany w sposób zrównoważony, choć oczywiście także mający swoje potrzeby.

Osiedla takie jak Żerań, Zielona Białołęka czy Nowodwory w dużej mierze powstawały i nadal powstają w czasach, kiedy deweloperzy wyciskają zysk z każdego metra kwadratowego przestrzeni, a Warszawa jako samorząd po prostu nie nadąża z zapewnianiem usług publicznych dla kolejnych bloków, na których budowę samemu wydaje pozwolenia. Lista koniecznych do realizacji inwestycji rośnie, podobnie jak rośnie poczucie Mieszkańców i Mieszkanek Białołęki, że czas na zmianę.

Pójdźmy śladami Bielan

Zanim pomyślisz, że to kolejny typowy przedwyborczy tekst, spójrzmy razem na wyniki poprzednich wyborów samorządowych… na Bielanach. Tam lokalne Stowarzyszenie Razem dla Bielan (RdB) zdobyło 9 z 25 mandatów, co zapewniło im między innymi możliwość wskazania własnego kandydata na głównego burmistrza. Został nim Grzegorz Pietruczuk, którego nie trzeba szczególnie przedstawiać - niech przemówi to, jak rozwijają się Bielany.

RdB, czyli Stowarzyszenie Razem dla Białołęki, od prawie dekady działa w naszej dzielnicy. Dziś ma czwórkę radnych oraz zastępcę burmistrza, Jana Mackiewicza, dzięki czemu może realnie wpływać na podejmowane decyzje i zabiegać o realizację kolejnych inwestycji dla Białołęki. Już 7 kwietnia będziemy mogli razem zdecydować, czy chcemy podążać drogą Bielan i wzmocnić lokalny głos w Radzie Dzielnicy Białołęka.

Twój sąsiad, nie partia

Z takim hasłem do wyborów samorządowych idzie Stowarzyszenie Razem dla Bielan i taki - w mojej ocenie - powinien być także kierunek dla Białołęki. Wybory samorządowe mają wymiar lokalny i tak też warto je postrzegać. Budowa chodnika, kanalizacji, zwiększenie częstotliwości kursowania autobusu, utworzenie parku czy nawet większe inwestycje infrastrukturalne i transportowe nie mają bowiem barw partyjnych. Są natomiast lokalnymi potrzebami, które trzeba zrealizować.

Nasza reprezentacja w samorządzie powinna być złożona z zaangażowanych Mieszkańców i Mieszkanek dzielnicy, którzy działają na rzecz każdego z rejonów Białołęki: czy to Żerania, Henrykowa, Białołęki Dworskiej czy Nowodworów. Znając lokalne potrzeby i problemy oraz potrafiąc znaleźć dla nich rozwiązania. To Twój wybór, czy dasz im szansę działać.

Mateusz Senko

kandydat na radnego Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy

okręg 1 (Żerań, Piekiełko, Marcelin, południowy Tarchomin, Henryków, Wiśniewo)

materiał wyborczy KW Stowarzyszenie Razem dla Białołęki - lista nr 17