Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 09:32

Strajk kupców z Marywilskiej 44

Handlowcy z Marywilskiej 44 ogłosili strajk w związku z planowanymi podwyżkami opłat za wynajem lokali.
Strajk kupców z Marywilskiej 44

Źródło: onet.pl

W tym artykule przeczytasz między innymi o:

  • proteście kupców
  • Marywilskiej 44
  • podwyżkach cen wynajmu lokali

Sprawa wygląda bardzo poważnie. Pod siedzibą zarządu spółki Marywilska 44 zebrało się około 200 protestujących kupców, ich rodzin i pracowników. Są niezadowoleni z podwyżek za najem lokali, a swoją frustrację pokazują m.in. na transparencie: "Stop podwyżkom czynszów! Nowe stawki uderzą w nasze życie".

Protestujący zamknęli swoje boksy, co uniemożliwia klientom dokonywanie zakupów na popularnym targowisku. Kupcy, przeniesieni tutaj po likwidacji słynnego Jarmarku Europa, są zdecydowani walczyć o swoje prawa.

Podwyżki, według protestujących, są ogromne i niejasne. Zarząd spółki Marywilska 44 zapowiada, że opłaty wzrosną o ponad 11 proc. Niektórzy handlowcy już teraz płacą nawet 7 tysięcy złotych za wynajem lokalu, co po planowanej podwyżce stanie się dla nich nie do udźwignięcia.

Spółka tłumaczy, że podwyżki są konieczne do pokrycia kosztów utrzymania, takich jak sprzątanie obiektu. Jednak protestujący są zdeterminowani i twierdzą, że podwyżki te nie są w żaden sposób uzasadnione. Spółka i protestujący zapowiadają, iż ma się odbyć spotkanie strajkujących z przedstawicielami spółki, podczas którego zostanie przekazane pismo protestacyjne.

Podkreślić należy, że w historii działalności Centrum Handlowego Marywilska 44 nigdy wcześniej nie przyszło nam się mierzyć z tak drastycznym wzrostem kosztów funkcjonowania obiektu i nieruchomości, jak w ostatnich trzech latach, począwszy od kilkukrotnego w ciągu tych lat wzrostu kosztów zakupu mediów (prąd, gaz — jako duża firma nie możemy skorzystać z żadnych ulg), poprzez zwiększenie płacy minimalnej, co przekłada się bezpośrednio na wzrost kosztów utrzymania czystości i porządku, ochrony, wywozu śmieci czy obsługi technicznej obiektu i innych składowych przekładających się na funkcjonowanie obiektu na poziomie zapewniającym bezpieczne i stabilne prowadzenie działalności — wyjaśnia prezes Konarska i dodaje, że wprowadzona zgodnie z umowami najmu waloryzacja jedynie w niewielkim stopniu rekompensuje spółce wzrosty kosztów związanych z utrzymaniem obiektu oraz nieruchomości.

Hale handlowe przy Marywilskiej 44 codziennie odwiedza nawet 10 tysięcy osób, a ich zamknięcie wzbudziło zaskoczenie wśród klientów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ