Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 23:41

Coraz mniej kopciuchów w Warszawie

Coraz lepsze powietrze w stolicy dzięki likwidacji przestarzałych pieców.
Coraz mniej kopciuchów w Warszawie

Źródło: pixabay

Mniej niż 3 tysiące – tyle kopciuchów pozostało do wymiany w Warszawie na koniec ubiegłego roku. Dzięki działaniom miasta starych pieców ubyło zarówno w zasobie prywatnym, jak i komunalnym. W tym ostatnim liczba kopciuchów zmalała o ponad 90 proc. w porównaniu z 2018 r. Równocześnie z likwidacją przestarzałych pieców w stolicy widać też poprawę jakości powietrza- dowiadujemy się od Radnej m. st. Warszawy Anny Auksel-Sekutowicz.

W ubiegłym roku ubyło niemal 150 starych pieców w lokalach komunalnych. Łącznie w latach 2018-2023 ich liczba zmniejszyła się z ponad 2 tys. do mniej niż 180 sztuk. To spadek o ponad 90 procent. Zdecydowanie największą różnicę na przestrzeni ostatnich lat widać w Wawrze, gdzie z niemal 700 kopciuchów komunalnych pozostało zaledwie 16. Dobrym wynikiem mogą pochwalić się też: Praga-Południe (niemal 400 zlikwidowanych kopciuchów), Praga-Północ (ponad 300 kopciuchów mniej) i Włochy (niemal 200 usuniętych kopciuchów). Jednocześnie Włochy, Wesoła i Wilanów dołączyły w ostatnich latach do grona dzielnic, które w zasobie miejskim nie mają żadnego przestarzałego pieca.
Dzięki miejskiemu wsparciu od 2017 r. zlikwidowano w stolicy niemal 4,2 tys. prywatnych starych pieców, w tym niemal 400 w samym 2023 r. Dofinansowanie na likwidację nieekologicznego źródła ogrzewania sięga nawet 70 proc. Wnioski przyjmowane są przez cały rok. Informacje o dotacjach można znaleźć na stronie um.warszawa.pl/kopciuchy.

Działania miasta na rzecz poprawy jakości powietrza – przede wszystkim usunięcie większości kopciuchów – wpłynęło na zmniejszenie poziomu zanieczyszczeń w ostatnich latach. Poza transportem, to właśnie przestarzałe, nieekologiczne źródła ogrzewania mają wpływ na stężenie pyłów zawieszonych PM2,5 oraz PM10. Patrząc na dane od 2017 roku, można dostrzec malejące wartości.
Dopuszczalny poziom średniego stężenia pyłem PM2,5 w ciągu roku wynosi 20 μ/m3. Jeszcze w 2017 r. był on przekroczony na wszystkich stacjach, podczas gdy w ubiegłym roku wszystkie wyniki mieściły się w normie. Porównując dane w okresie od 2017 do 2023 r., można zaobserwować spadek tych stężeń o około 35 proc.

Dla pyłu zawieszonego PM10 średnioroczny dopuszczalny poziom wynosi 40 μ/m3. W ubiegłym roku dane ze wszystkich stacji wskazały, że stężenie mieści się w normie. Od 2017 r. widać też spadek tych stężeń o około 30 proc.

Warszawa sprawdza również zanieczyszczenie beznzo(a)pirenem, którego niemal wyłącznym źródłem są kopciuchy. Dopuszczalny poziom średniorocznego stężenia wynosi 1 n/m3. I podobnie jak w przypadku PM2,5 – tutaj w 2017 r. normy również były przekroczone na wszystkich stacjach. Analiza wyników z pierwszych 10 miesięcy pozwala prognozować, że w całym 2023 roku stężenie benzo(a)pirenu na wszystkich stacjach będzie poniżej dopuszczalnej normy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze