W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- wyborach samorządowych w Warszawie
- nowych okręgach wyborczych
- granicach okręgów i liczbie radnych
Podczas kwietniowych wyborów samorządowych w Warszawie nastąpią spore zmiany w granicach okręgów i liczbie dzielnicowych radnych.
Zgodnie z postanowieniem komisarza wyborczego z dnia 5 stycznia w Warszawie zwiększy się liczba okręgów wyborczych; od tej pory będzie ich 10. Przybędzie mniejszych okręgów. Będą trzy okręgi pięciomandatowe, podczas gdy dotąd był tylko jeden. Ubędzie dużych okręgów: dotąd było ich pięć (dwa ośmio- i trzy siedmiomandatowe), a teraz będą dwa (jeden ośmio- i jeden siedmiomandatowy).
W Warszawie wybieraliśmy jak dotąd 60 miejskich radnych reprezentujących okręgi obejmujących jedną lub kilka dzielnic. W poprzednich wyborach Warszawa podzielona była na dziewięć okręgów, w nadchodzących wyborach będzie ich dziesięć. Zmiana liczby i granic okręgów wynika głównie ze czynników demograficznych. Zasadniczo bowiem każdy stołeczny radny powinien reprezentować mniej więcej podobną liczbę wyborców.
Istotna zmiana dotyczy przede wszystkim Białołęki, która w wyborach 2018 roku znalazła się w granicach jednego okręgu z Pragą-Północ. Jednak liczba mieszkańców Białołęki znacznie się od poprzednich wyborów zwiększyła - do 156 tys. Dlatego w tegorocznych wyborach Białołęka będzie samodzielnym okręgiem, a w radzie miasta będzie tę dzielnicę reprezentować pięcioro radnych. Z kolei Praga-Północ znajdzie się w jednym okręgu z Targówkiem z reprezentacją szóstki radnych. Wesoła i Wawer znajdą się we wspólnym okręgu z Rembertowem (piątka radnych). W największym okręgu w najbliższych wyborach znajdą się Wilanów, Ursynów i Włochy. Te trzy dzielnice będzie reprezentować aż ośmioro radnych. Bemowo i Ursus utworzą wspólny okrąg z szóstką radnych. Samodzielnymi okręgami będą natomiast Praga-Południe (szóstka radnych), Mokotów (siódemka radnych) i Wola (piątka radnych). Żadnych zmian nie będzie w okręgu obejmującym Bielany i Żoliborz – nadal będziemy wybierać szóstkę radnych. Wspólny okrąg utworzą, tak jak poprzednio, Ochota i Śródmieście, ale ze względu na to, że w tych dzielnicach ubyło mieszkańców, zamiast siedmiorga radnych będzie ich z tych dzielnic tylko sześcioro.
Obrazowo wygląda to następująco:
- Śródmieście, Ochota - 6 radnych
- Praga Południe - 6
- Mokotów - 7
- Wola - 5
- Bielany, Żoliborz - 6
- Białołęka - 5
- Rembertów, Wawer, Wesoła - 5
- Ursynów, Wilanów, Włochy - 8
- Bemowo, Ursus - 6
- Targówek, Praga Północ - 6.
Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie wyjaśniła, że podział miasta na okręgi wyborcze, ustalenie ich granic, numerów oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu oparte jest na danych z Centralnego Rejestru Wyborców według stanu na dzień 30 września 2023 r.
"Na podstawie tych danych została dokonana analiza. W załączniku do postanowienia podział na 10 okręgów wyborczych wynika z konieczności zachowania przepisów Kodeksu Wyborczego i wytycznych Państwowej Komisji Wyborczej, do których przestrzegania i zastosowania zobligowany jest Komisarz Wyborczy. Zmiany granic okręgów wyborczych mogą być dokonywane najpóźniej na 3 miesiące przed upływem kadencji, zgodnie z art. 421 Kodeksu wyborczego" - wyjaśniono w PKW.
W rozmowie z Radną m. st. Warszawy Anną Auksel-Sekutowicz usłyszeliśmy, iż decyzja komisarza wyborczego była słuszna.
Tłumaczy, iż zdaje sobie sprawę z tego, iż w chwili obecnej będą wyszukiwane wszelkie wytłumaczenia, żeby pokazać, że to postanowienie jest złe, ale my już w poprzednich wyborach mówiliśmy, że zmiany demograficzne w Warszawie są tak duże w różnych dzielnicach, że trzeba to dobrze policzyć i zmienić. Na przykład Białołęka rozrasta się bardzo mocno i tutaj trzeba było coś zmienić. Ponadto przypomniała, że w zeszłych wyborach dzielnice Wawer i Targówek były połączone. - Dwie dzielnice oddalone od siebie dzielą okręg wyborczy. Teraz przynajmniej dzielnice są połączone - Wawer razem z Rembertowem i Wesołą.
Premier Donald Tusk właśnie ogłosił także, iż wybory samorządowe odbędą się w dniach 7 i 21 kwietnia. To oznacza, że w przypadku Warszawy, wybierany będzie:
- Prezydent m.st. Warszawy
- Rada Warszawy
- rady poszczególnych dzielnic Warszawy
Przypomnijmy, że w wyborach samorządowych możemy głosować wyłącznie na podstawie stałego zameldowania. W tym przypadku nie liczy się faktyczne miejsce zamieszkania. Głosować może obywatel RP, ale także obywatele krajów Unii Europejskiej bez polskiego paszportu, którzy stale mieszkają w Polsce.
Poprzednie wybory odbyły się w 2018 roku. Wtedy w Warszawie zarejestrowało się 1 343 702 wyborców. Przed tamtymi wyborami uchwalono dwie ważne zmiany. Po pierwsze, wybory samorządowe odbywać się będą co pięć lat (wcześniej co cztery). Po drugie, prezydentem lub burmistrzem miasta można być jedynie przez dwie kadencje. W czasie głosowania 7 kwietnia wybierzemy też przedstawicieli do Sejmiku Województwa Mazowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze