W lato wielu z nas chętniej korzysta z rowerów, używając ich by dostać się do pracy, jak i w celach rekreacyjno-rozrywkowych. Gdzie można wybrać się na rower na Białołęce, by doświadczyć wspaniałych widoków i dobrej trasy?
Choć infrastruktura rowera na Białołęce nie jest w złym stanie, wiele jej jeszcze brakuje do ideału. Mimo to jest na terenie naszej dzielnicy jedno miejsce, które chętnie odwiedzane jest przez rowerzystów i pieszych.
Nadwiślański wał
Trasę można rozpocząć w dowolnym miejscu, choć najwygodniejsze wjazdy znajdziecie przy kościele św. Łukasza, piaskarni przy Łączącej, Seminarium Duchownym, moście Północnym, czy ulicy Ku Rzece. Na większości ścieżki znajduje się chodnik, jedynie na jej północnym, mniej uczęszczanym fragmencie możemy znaleźć jeszcze odsłonięty grunt. Sprawia to, że trasa jest idealna nie tylko dla rowerzystów, ale także dla np. rodziców z dziećmi w wózku szukających miejsca na dłuższy spacer.
Połączenie z centrum
Ruszając z Tarchomina w kierunku południowym miniemy Most Północny, przejedziemy obok dawnych chałd, skorzystamy z kładki nad kanałem Żerańskim, możemy dotrzeć aż do mostu Grota. To jednak nie musi oznaczać koniec naszej trasy. Tuż za mostem zaczyna się wysypana żwirem, trasa pieszo-rowerowa tuż nad Wisłą, którą będziemy mogli dojechać aż do mostu Świętokrzyskiego, lub nawet dalej.
Atrakcje po drodze
Jadąc białołęckim wałem można zatrzymać się i odwiedzić jedno z wielu atrakcji po drodze. W rejonie pomiędzy ulicą Sprawną a Grzymalitów napotkamy wiele nadwiślańskich barów, przy moście Północnym można odwiedzić plażę miejską z leżakami i placem zabaw, a po drodze zwiedzić jeden z najstarszych kościołów w Warszawie, pod wezwaniem św. Jakuba. Nad wałem nie brakuje takżę miejsc ogniskowych, by spotkać się ze znajomymi i przypiec kiełbaski. A największą atrakcją jest widok na Wisłę i otaczająca wał dzika przyroda.
Napisz komentarz
Komentarze