W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o ulicy,
- kim jest jej patron.
Stanisław Sylwester Bareja (ur. 5 grudnia 1929 w Warszawie, zm. 14 czerwca 1987 w Essen) – polski reżyser, scenarzysta filmowy i aktor.
Młodość i wykształcenie
Urodził się w Warszawie jako pierwsze z trojga dzieci Sylwestra Kazimierza (1902–1983) i Stanisławy z domu Chmielarz (1910–2001). Ojciec, podobnie jak dziadek ze strony ojca, prowadził firmę wędliniarską na warszawskim Mokotowie. Po wojnie, w 1946 roku, rodzina Barejów przeprowadziła się do Jeleniej Góry, gdzie ojciec najpierw założył własny zakład wędliniarski, a później, z powodu zwalczania przez państwo prywatnej przedsiębiorczości, trafił do Państwowych Zakładów Przetwórstwa Mięsnego jako kierownik „kolumny uboju". Wątki dotyczące mięsa, a szczególnie wędlin, często pojawiają się w filmach Barei, przykładowo w Misiu będące rekwizytem parówki przygotowane zostały według przedwojennych przepisów.
Po wojnie, w czasie pobytu w Warszawie, Stanisław Bareja ukończył Gimnazjum im. Tadeusza Reytana i w 1946 roku uzyskał w nim tzw. małą maturę. Od 1947 roku mieszkał w Jeleniej Górze, gdzie uczęszczał do I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego, które ukończył w 1949 roku. W tym czasie prowadził dziennik, w którym zapisywał tytuły przeczytanych książek oraz obejrzanych spektakli i filmów, przy których dopisywał czasami własne oceny. W roku ukończenia liceum podjął studia w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi na Wydziale Reżyserii. Na studiach należał do nieformalnej grupy przyjaciół określanej „Kolektywem”, do której należeli również Jan Łomnicki, Janusz Weychert, Janusz Morgenstern, Lech Lorentowicz i Kazimierz Kutz. W „Kolektywie” dzielili się ze sobą literaturą, w tym niedostępną w oficjalnym obiegu, i wspólnie oglądali filmy, które nie były dostępne w kinach. Studia ukończył w 1954, lecz nie złożył egzaminu końcowego. Zaraz po studiach był asystentem reżysera Jana Rybkowskiego, grywał epizodyczne role w filmach i tworzył także krótkie filmy reklamowe. Na planie filmu Rybkowskiego Godziny nadziei poznał kilku aktorów, którzy później grali w jego filmach – Bronisława Pawlika, Mieczysława Czechowicza, Cezarego Julskiego i Jana Kobuszewskiego.
W 1958 przedstawił jako film dyplomowy etiudę pod tytułem Gorejące czapki, jednak film ten nie został przyjęty, wskutek czego Barei nie zaliczono pracy dyplomowej. Film był zrealizowany w Zespole Filmowym „Rytm” pod opieką Rybkowskiego, a jego odrzucenie wynikało z treści, a nie walorów artystycznych. Bareja w etiudzie przedstawił satyrę na relacje między urzędnikiem Ministerstwa Bezpieczeństwa i kierownictwem jednej ze spółdzielni spożywców. Tytuł magistra sztuki uzyskał 24 kwietnia 1974 po przedstawieniu nakręconego w 1960 roku filmu dyplomowego Mąż swojej żony i złożeniu egzaminu magisterskiego z wynikiem dobrym. Promotorem liczącej 17 stron pracy dyplomowej pod tytułem Zagadnienia realizacji filmów z ukrytej kamery, stanowiących część telewizyjnych programów rozrywkowych był Janusz Morgenstern.
Twórczość filmowa
Mąż swojej żony był debiutem reżyserskim Barei. Komedia ta miała oficjalną premierę 4 kwietnia 1961. Bareja tworzył przede wszystkim komedie, poza tym kryminały i komedie z elementami kryminału. Poza debiutem jego komediowy styl był do śmierci reżysera krytykowany, jednak jego filmy były jednymi z najpopularniejszych w Polsce. Mąż swojej żony zajął trzecie miejsce pod względem oglądalności w roku 1961, Poszukiwany, poszukiwana piąte miejsce w roku 1973, podobnie Miś zajął piąte miejsce w 1981 roku. Żona dla Australijczyka w 1965 roku zajmowała 17 miejsce pod względem największych „wpływów dewizowych” spośród polskich filmów wyprodukowanych po wojnie, ale jedynym wyróżnionym za życia Barei filmem był Poszukiwany, poszukiwana, który zdobył nagrodę na festiwalu Queens Council of the Arts odbywającym się w Nowym Jorku. Był również twórcą i współtwórcą kilku seriali telewizyjnych. Zaczynał od tworzenia scenariuszy do pierwszego polskiego serialu Barbara i Jan, po którym w latach 1965–1966 reżyserował serial kryminalny Kapitan Sowa na tropie. Wzorem Alfreda Hitchcocka, pojawiał się w swoich filmach, grając epizodyczne role.
Jego żona, Hanna Kotkowska-Bareja, absolwentka historii sztuki, opowiedziała mu historię ze swojego miejsca pracy, co przyczyniło się do powstania filmu Poszukiwany, poszukiwana. Była to jego pierwsza komedia, w której zerwał zarówno z przedwojenną stylistyką, jak i pierwsza, dla której scenariusz tworzył sam lub pod wpływem zaprzyjaźnionych artystów dostrzegających absurdy rzeczywistości PRL. Wpływ na Bareję od początku lat 70. mieli Jacek Fedorowicz, Jerzy Dobrowolski i Stanisław Tym. Z Fedorowiczem scenariusze do filmów i programów telewizyjnych tworzył już w latach 60., ale 10 z nich nie doczekało się realizacji.
Działalność opozycyjna
Od lat 70. angażował się w działalność środowiska konspiracyjnej opozycji. W 1977 roku do działań poza krytyką ustroju w filmach przyczynił się Stanisław Tym, który w Paryżu w wydawnictwie „Kultura” otrzymał ponad 100 książek. Razem, wracając z planu filmowego Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz, przemycili je do Polski w zasobniku na transport materiałów filmowych. W tym samym roku Bareja związał się z KOR-em. Należał też do NSZZ „Solidarność”. Po wypadku samochodowym w lipcu 1980 zmienił plany i zamiast do Grecji pojechał na Węgry. Przed powrotem odwiedził Wiedeń, gdzie przez 4 dni uczył się obsługiwania powielacza przeznaczonego dla Niezależnej Oficyny Wydawniczej NOWA, który wwiózł do Polski na dachu fiata 126p. Przez dziesięć lat w piwnicy jego domu Tomasz Michalak wykonywał matryce dla NOWEJ, a także do trzech pierwszych numerów „Tygodnika Mazowsze”. W jego mieszkaniu w 1982 roku kilkakrotnie odbywały się spotkania Regionalnego Komitetu Wykonawczego NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze. Pomagał będącemu na tych spotkaniach, najdłużej ukrywającemu się opozycjoniście PRL Zbigniewowi Bujakowi oraz Zbigniewowi Romaszewskiemu, obu sugerując zmianę wyglądu.
Śmierć
Od początku czerwca 1987 przebywał na stypendium przy Muzeum Folkwang w Essen. 11 czerwca rano wystąpił u niego udar mózgu spowodowany wylewem krwi, który był przyczyną zgonu. 14 czerwca zmarł w miejskim szpitalu St. Josef Krankenhaus Essen-Werden. Urna z jego prochami została złożona na cmentarzu Czerniakowskim w Warszawie.
Napisz komentarz
Komentarze