Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 20:31

Patroni białołęckich ulic #3 - Andrzej Babinicz

Babinicz to przybrane nazwisko, którym posłużył się Andrzej Kmicic, jeden z bohaterów "Trylogii" H. Sienkiewicza, podpisując list do Michała Wołodyjowskiego. Więcej informacji kim jest patron ulicy w trzeciej edycji Patronów białołęckich ulic.
  • Źródło: wikipedia
Patroni białołęckich ulic #3 - Andrzej Babinicz
ulica Babinicza na Białołęce

Źródło: google map

W tym artykule przeczytasz m.in.: 

  • o ulicy,
  • kim jest jej patron.

Andrzej Babinicz/Kmicic – postać fikcyjna, główny bohater powieści Potop Henryka Sienkiewicza. Pojawia się też przejściowo w następnej części Trylogii (Pan Wołodyjowski).

Jako chorąży orszański był charakterystycznym przedstawicielem ówczesnej szlachty litewskiej, znanym z wojennych wyczynów potomkiem dawniej możnego, lecz zrujnowanego przez wojny z Moskwą rodu szlacheckiego ze Smoleńszczyzny.

Dzieje postaci

Na początku Potopu, gdy przyjeżdża do Wodoktów, gdzie mieszka Aleksandra Billewiczówna, z którą ma się ożenić wedle testamentu Herakliusza Billewicza, ukazuje się jako warchoł i zabijaka. Następnie służy u księcia Janusza Radziwiłła, którego zdradzieckie zamiary poznaje dopiero w rozmowie z księciem Bogusławem. Kmicic, ujrzawszy zdradę obu Radziwiłłów, przeszedł na stronę konfederatów i Jana Kazimierza. Broniąc Ojczyzny, przybrał nazwisko Babinicz od miasteczka Babinicze leżącego w jego włościach, ponieważ na jego własnym ciążyło piętno zdrajcy. Brał udział w obronie Jasnej Góry, gdzie wysadził największą szwedzką kolubrynę. Następnie udał się na Śląsk do króla, gdzie podczas powrotu do kraju uratował Jana Kazimierza. Brał udział w bitwie pod Prostkami, dowodząc Tatarami krymskimi wspomagającymi Polaków.

Geneza postaci

Pierwowzorem tej postaci miał być strażnik wielki litewski Samuel Kmicic[potrzebny przypis]. Faktyczny literacki pierwowzór postaci Kmicica i jego „kompanii” stworzył jednak Józef Ignacy Kraszewski w powieści Szaławiła (1870) w osobie znanego awanturnika Zbisława Wierzchowskiego i jego towarzyszy. Jeden z nich – najbliższy przyjaciel, Jan Żubr przypomina swymi zasadniczymi cechami postać Jaromira Kokosińskiego, a ich pijacka biesiada w Żurowie to pomysł naśladowany w Potopie przez Sienkiewicza hulanką w Lubiczu[1]. Na zapożyczenia te zwrócił już uwagę prof. Wincenty Danek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze