Zaatakowana przez wrony. Dramatyczny incydent na Białołęce

Dwie wrony brutalnie zaatakowały mieszkankę Białołęki, pozostawiając ją z zakrwawioną twarzą i traumą.

W tym artykule przeczytasz m.in.:

• o ataku woron,
• o skutkach zachowania ptaków,
• o tym co mogło być przyczyną ataku.

„Tak zakończył się dziś mój spacer z psem. Wracałam do domu ścieżką betonową w stronę Strumykowej. W pobliżu górki zaatakowały mnie, chyba, dwie wrony, dwa dość duże ptaki. Atakowały mnie i średniej wielkości pieska” - napisała na sąsiedzki forum na Facebooku pani Anna, dodając zdjęcie swojej zakrwawionej twarzy.

Wrony zaatakowały mieszkankę Białołęki, co doprowadziło do dramatycznego zdarzenia. Pani Anna, dzieląc się swoimi przeżyciami na Facebooku, opisała atak dwóch dużych ptaków na nią i jej psa. Atak skoncentrował się głównie na głowie i trwał aż do momentu, gdy kobieta przewróciła się. Dopiero wtedy ptaki odleciały, pozostawiając Annę z zakrwawioną twarzą. Przeżywszy traumatyczne doświadczenie, kobieta ostrzega innych mieszkańców Białołęki przed podobnymi incydentami.

„Przyspieszyłam, a one za nami, my biegiem w stronę płotu oczyszczalni, a one za mną i atakowały mnie w głowę. Biegłam szybko, potknęłam się, przewróciłam. Odleciały. Masakra" – relacjonuje kobieta.

„Zakrwawiona wróciłam do domu. Wzięłam prysznic. Idę do lekarza. Głowa mi krwawi, ale niech obejrzy. Kolano zaczęło puchnąć. Taki początek dnia. Uważajcie na siebie” - czytamy w poście.            

Pani Anna podkreśla, że musiała otrzymać szczepionkę przeciwko tężcowi i oczekuje na kolejne dawki. Cały incydent z wronami wywołał u niej traumę i spowodował liczne problemy zdrowotne. W tym trudnym czasie apeluje do innych, by zachowali ostrożność i uważali na siebie.

Trwa okres lęgowy – warto zmieniać trasy spacerów tak by nie trafić na miejsca, gdzie można trafić na podloty

Eksperci zaznaczają, że dorosłe ptaki, takie jak wrony, gawrony czy sroki, mogą zaatakować człowieka, gdy dostrzegą zagrożenie dla swojego potomstwa. Okres lęgowy tych ptaków trwa od maja do lipca, a w maju i czerwcu wrony mogą być szczególnie niebezpieczne, gdyż ich młode, nazywane podlotami, opuszczają gniazda. Chociaż nie są jeszcze w stanie latać, są na tyle duże, że nie mieszczą się już w gnieździe.

Ptaki, atakując człowieka, nie działają ze złymi zamiarami, ale reagują instynktownie, chroniąc swoje potomstwo. Specjaliści radzą, aby wykazać zrozumienie dla tych zachowań i przez pewien czas unikać tras spacerowych, które mogą prowadzić przez obszary zamieszkiwane przez wrony i inne podobne ptaki.