Kiedy koniec z tramwajami wysokopodłogowymi?

W tym artykule przeczytasz między innymi o:

• tramwajach wysokopodłogowych
• stanie taboru

Tramwaje wysokopodłogowe

Tramwaje wysokopodłogowe od lat budzą mieszane uczucia wśród warszawskich pasażerów. Te przestarzałe tabory czasy swojej świetności miały ponad 20 lat temu. Niestety ich wymiana do tej pory przebiegała powoli.

Na warszawskich torach pojawia się coraz więcej nowoczesnych, niskopodłogowych pojazdów. Tramwaje Warszawskie szykują kolejne przetargi na zakup takich pojazdów. One będą wypierać stare, wysokopodłogowe tramwaje. To jednak zajmie jeszcze trochę czasu.

W 2025 roku do Warszawy przyjedzie na pewno 20 nowych, niskopodłogowych pojazdów. Będzie to część ramowego przetargu, który zakłada kupno nawet 160 tramwajów. Jak powiedział nam Witold Urbanowicz, liczba zakupionych tramwajów będzie zależna od tego, ile pieniędzy – między innymi z Unii Europejskiej – uda się znaleźć.

Wysokopodłogowce jeszcze przez kilka lat

Niskopodłogowe pojazdy odsyłane są do obsługi nowych tras w Warszawie – między innymi tej do Wilanowa. A co z tramwajami wysokopodłogowymi? Jak usłyszeliśmy od Witolda Urbanowicza, pasażerowie będą nimi jeździć prawdopodobnie do lat 30.

Wchodząc na stronę internetową Tramwajów Warszawskich, możemy sprawdzić, jak w liczbach wygląda stan eksploatowanego taboru. W przypadku tramwajów wysokopodłogowych jest to:

• 123N „Hipolit” - 30 szt.;
• 112N - jedna sztuka, 24 proc. niskiej podłogi;
• 116N - 29 szt., 61 proc. niskiej podłogi;
• 105N - 251 szt.;
• 105N2k/2000 - 62 szt.